czwartek, 25 sierpnia 2011

"Rzym" - A. Gabucci

We wstępie leksykonu zaznaczyła, iż w doborze zagadnień starała się zawęzić do tych, które dotyczą stolicy Imperium wraz z jego przedmieściami. Oczywiście te z góry narzucone ograniczenia geograficzne zostały pominięte przy omawianiu takich haseł jak miasto portowe w Ostii, czy Willa Hadriana w Tivoli.

Podobnie jak w innych leksykonach z tej serii wydawniczej, dokonano podziału treści na siedem większych rozdziałów tematycznych. Samo wydanie stoi na wysokim poziomie.

W rozdziale „Postacie” umieszczono charakterystyki wybitnych osobistości starożytnego Rzymu, które ułożone zostały chronologicznie. Standardowo grupę tę otwierają mityczni założyciele Miasta – bliźniacy Romulus i Remus. Trochę informacji znajdziemy o towarzyszącej im legendzie oraz o przed urbanistycznej osadzie na Palatynie z VIII w. p.n.e.. Następnie autorka od razu przechodzi do schyłku republiki, przedstawiając reprezentantów I triumwiratu - Pompejusza i Cezara. Przy obu zwrócono jednak głównie uwagę na ich zasługi budowlane dla Rzymu. Brak jest opisu kariery politycznej – wzajemnej współpracy, czy późniejszej rywalizacji dwóch wielkich mężów stanu. Twórcę pryncypatu - Oktawiana Augusta (z żoną Liwią), poznajemy w leksykonie głównie od strony najważniejszych założeń jego reformy administracyjnej (m.in. rozbudowa stolicy Imperium i jej podział na 14 dzielnic). Interesującą parą postaci, która przyczyniła się do sukcesu propagandowego pierwszego princepsa był poeta Wergiliusz wraz ze swoim patronem Mecenasem. Kolejni, którzy zostali omówieni to: Neron i jego nauczyciel Seneka, Flawiusze, Trajan ze swoim słynnym architektem Apollodorosem z Damaszku, Hadrian i faworyt cesarza - Antinous, dynastie Antoninów, a także Sewerów. Listę zamykają Dioklecjan (cesarz odpowiedzialny za wprowadzenie nowego ustroju politycznego - dominatu) i Konstantyn (uzdolniony władca, znany m.in. z edyktu mediolańskiego z 313 roku). Sam dobór postaci nie zaskakuje. Jest on dość przekrojowy. Jak już wcześniej zaznaczyłem, skupiono się jednak przeważnie na powstających nowych obiektach architektonicznych, które związane były z działalnością danego władcy. Ważniejsze wydarzenia polityczne wymieniono tylko na marginesach, co wydaje się rozwiązaniem niewystarczającym.

Po tym lekkim rozczarowaniu, drugi rozdział - „Władza i życie publiczne” prezentuje się zdecydowanie lepiej. Poznajemy najważniejsze urzędy państwa – archiwum państwowe (Tabularium), czy skarbiec mieszczący się w podium świątyni Saturna na Forum Romanum. Mamy możliwość prześledzenia poszczególnych etapów kariery politycznej (Cursus honorum), oraz zapoznania się z systemem rozdawnictwa żywności (Annona). Społeczeństwo rzymskie zobrazowano na podstawie średnio zamożnej klasy ekwitów i wyższej warstwy patrycjuszy, których reprezentanci zasiadali w Senacie. Ze względu jednak na skrótowość, opis ten nie był dla mnie w pełni zrozumiały. Kilka podpunktów traktuje o machinie wojennej Imperium (Pretorianie, Wojsko) i przysługującemu zwycięskiemu wodzowi wyróżnieniu, jakim był Triumf.

Kolejny rozdział pt. „Bóstwa i religia” jest jednym z najbardziej rozbudowanych. Oprócz bogów typowo rzymskich (np. Triada Kapitolińska), czy też tych, które zostały „zapożyczone” z Grecji, natkniemy się również na kulty orientalne (Mitra), przybyłe do Rzymu w okresie nieco późniejszym. Każde z nich zilustrowane jest w książce poprzez odpowiedni zabytek (posąg bądź relief). Dzięki nim łatwo możemy zidentyfikować danego boga z jego atrybutami. Warto zaznaczyć, iż nie pominięto pomniejszych bóstw, które przynależały do kultu domowego, nad którym pieczę sprawował pater familias (głowa rodziny). W następnych podrozdziałach wytłumaczono takie zagadnienia jak: przebieg rytuału religijnego, różne sposoby wróżenia, deifikacja rodziny cesarskiej, struktura kolegiów kapłańskich. Zabytki wydobyte ze źródła Anny Perenny w sposób wyjątkowo ciekawy zarysowały istniejący w starożytnym Rzymie folklor i magię.

Organizacja życia mieszkańców miasta i związane z tym zarówno trudy i udogodnienia, są przedmiotem nowego rozdziału. Duża ilość dobrze dobranych przedstawień reliefowych (freski, mozaiki, płyty sarkofagów), ale przede wszystkim przedmioty codziennego użytku w przystępnej formie starają się przybliżyć czytelnikowi realia tamtych czasów. Przyjrzano się systemowi edukacji. Inną omówioną tutaj instytucją społeczną jest małżeństwo, które posiadało bardzo liberalne prawo. Zamieszczone fragmenty z Pieśni Horacego, również z książki kucharskiej Celiusza Apicjusza, powiedzą nam co nieco o kulinarnych upodobaniach Rzymian. Zachowane popiersia, a także posągi umożliwiają prześledzenie zmian zachodzących w ówczesnej modzie (ubiór, fryzura). Z powyższych przykładów widać, iż starano się podejść do tematu tego rozdziału w sposób wielopłaszczyznowy.

W „Świecie zmarłych” autorka zajęła się występującymi w Rzymie różnymi formami pochówku oraz uroczystościami im towarzyszącymi. Pomimo stosunkowo niewielkiego rozmiaru (24 strony), rozdział ten cechuje rzeczowe podejście do tej problematyki. Pozytywnie zaskakuje różnorodność zawartych tutaj przykładów. Nie tylko zajęto się grobowcami elit, ale poświęcono nie mało miejsca pochówkom osób z niższych warstw społecznych, których grzebano w zbiorowych założeniach dla kilkuset zmarłych. Mamy zatem zarówno monumentalne mauzolea (Cecylii Metelii, Augusta, Konstancji), jak również kolumbaria (niewolników i służących Liwii przy Via Appia) i podziemne katakumby (pierwszych wspólnot chrześcijańskich). W zależności od kondycji finansowej zmarłego jego grób mógł być skromną urną lub bogato zdobionym sarkofagiem (np. sarkofag „Grande Ludovisi”). Krótkie cytaty z dzieł Polibiusza, Tacyta, czy Seneki traktują o ceremoniale pogrzebowym. Opisy te dobrze współgrają z reliefami przedstawiającymi sceny rytualnej ofiary (libatio).

Urbanistyka antycznego Rzymu jest tematem szóstego rozdziału pt. „Miasto”. Na strukturę tej dużej jednostki osadniczej składały się różnego rodzaju założenia architektoniczne. Należały do nich: - miejsca przeznaczone do działalności gospodarczej (bazyliki, targi, porty); - budowle o charakterze sakralnym (świątynie, ołtarze i edykuły); - obiekty przeznaczone do rozrywki i zaspokajania potrzeb kulturalnych obywateli (teatry, amfiteatry, cyrki); - budynki mieszkalne (insule, domus, wille); - różnego rodzaju drogi i mosty; - fortyfikacje (mury wraz z bramami wjazdowymi); - instalacje wodne (łaźnie publiczne, akwedukty); Każdy z wymienionych typów został opatrzony odpowiednimi przykładami konkretnych obiektów.

Ostatni rozdział „Ośrodki i budowle” jest jakby rozwinięciem poprzedniego. Autorka wybrała osiemnaście różnych obiektów, które starała się dokładniej przybliżyć czytelnikowi. W grupie tej są m.in. Forum Romanum, Koloseum, Domus Aurea, Ara Pacis (Ołtarz Pokoju), Panteon. Trzeba pamiętać, iż część z tych założeń architektonicznych była użytkowana (w tym przekształcana) jeszcze w czasach nowożytnych. Niestety oprócz zdjęć ilustrujących obecny stan zachowania tych budowli, nie zamieszczono planów lub rekonstrukcji, dzięki którym moglibyśmy sobie wyobrazić jak w starożytności wyglądały te miejsca.

Na kończące pracę aneksy, składają się: plan Rzymu w IV wieku (dla mnie zbyt schematyczny i mało dokładny), lista dziesięciu rzymskich muzeów, chronologia - obejmująca przedział czasowy od założenia Rzymu w 754 roku p.n.e. (data tradycyjna) do upadku Cesarstwa Zachodniego w 476 rok n.e., indeks ogólny i krótka bibliografia z dodanymi ważniejszymi polskimi publikacjami.

Recenzowany tytuł pomimo kilku niedociągnięć jest pozycją poprawną. Czasami odczuwa się przewagę danych archeologicznych, nad pisanymi. Książka ta może być dobrym źródłem informacji dla osób, które interesują się starożytnym Rzymem i chciałyby uzupełnić swoją wiedzę, szczególnie w zakresie kultury materialnej tej cywilizacji. Wydaje mi się zaś, iż Ci którzy Rzymem zajmują się na co dzień, raczej nie zostaną tutaj niczym nowym zaskoczeni.


źródło: http://www.historia.org.pl/index.php/recenzje/recenzje/prehistoria-i-staroytno/2455-rzym-a-gabucci-recenzj.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz